NIESAMOWITE HISTORIE O NIE-FIKCYJNYCH RUINACH INTERESUJĄCE FAKTY

Send

Po narodzinach powieści Daniela Defoe "Robinson Crusoe" nazwisko z tytułu książki szybko stało się powszechnie znane. Zaczęli przywoływać Robinsona każdego, kto z własnej inicjatywy lub z woli losu znalazł się daleko od ludzi.
Czasami przygody najbardziej znanych nie-fikcyjnych Robinsonów są jeszcze bardziej interesujące niż historie o pustelnikach opisanych w książkach.

Alexander Selkirk - prototyp Robinsona Crusoe

Daniel Defoe, pisząc powieść "Robinson Crusoe", użył pamiętnika Szkota Aleksandra Selkirka. Historia pechowego podróżnika jest bardzo podobna do wydarzeń opisanych w powieści, ale nadal istnieją pewne znaczące różnice.

Ten "Robinson" Alexander Selkirk

Będąc bosmanem pirackiego statku, Selkirk popadł w niełaskę kapitana w maju 1704 roku. W wyniku kłótni wylądował marynarz na bezludnej wyspie Mas-a-Tierra, która znajduje się na Oceanie Spokojnym i gdzie nie słyszeli nawet o żadnym innym piątku. Pomimo trudnych warunków życia, Aleksander był w stanie osiągnąć pewien sukces podczas swojego pobytu na wyspie.

Podczas pobytu na wyspie Alexander Selkirk oswoił dzikie kozy.

Na przykład oswajanie dzikich kóz.W towarzystwie tych rogatych znaleziono angielskie statki w 1709 roku, aw 1712 Selkirk zdołał wrócić do domu. Redakcja Odkurzacze.info przypomina, że pobyt Roberta na wyspie Defoe trwał 28 lat.

Podróżnik danielle foss

Skóra i mięso pieczęci uratowały kolejnego bohatera Robinsonade'a, amerykańskiego podróżnika Daniela Vossa, którego rejs statkiem Negotciant zakończył się kolizją z ogromną górą lodową. Był jedynym statkiem pasażerskim, któremu udało się uciec, popłynął na skalistą wyspę w 1809 roku.

Daniel Voss został zauważony przez żeglarzy pływających obok statku na wyspie

Ten kawałek ziemi był pusty i nie było tu nic oprócz rookery pieczęci. Bohater przeżył zwykły drewniany wiosło, który spływał falami na wybrzeże wyspy. Bohater machał nimi jak flagą, gdy 5 lat później widziano go z przelatującego statku. Daniel dotarł do niego płynąc, ponieważ kapitan bał się wylądować statkiem na skalistym dnie.

Ochotnik Robinson - Tom Neal

Zna historię dobrowolnego Robinsona. Coral Island Suworow chronił Tom Nile w 1957 roku. W przeciwieństwie do swoich poprzedników, hermitowski bohater miał ze sobą wszystko, czego potrzebował: żywność, produkty higieniczne, zwierzęta domowe, a nawet paliwo.

Tom Neal dwukrotnie dobrowolnie pozostał na bezludnej wyspie

Ponadto wyspa była bogata w tropikalne prezenty. Kiedy po 3 latach Tomek zaniepokoił się Amerykanami, Tom nie chciał słyszeć o świecie ludzi. Niemniej jednak, w 1966 roku, Tom podjął krótki spisek w cywilizację, aby publikować wspomnienia i zarabiać pieniądze.

Po długim życiu sam Tom Neal napisał książkę

Z książką "Wyspa dla siebie" wrócił na wyspę. Jego inspiracja wystarczała na kolejne 10 lat, po czym Tom Neil zostawił niezamieszkany kawałek sushi i wyjechał, aby przeżyć swoje życie w rodzinnej krainie Nowej Zelandii.

Magia książki Defoe

Nie wiadomo, w jaki sposób książka Daniela Defoe znalazła się w katastrofie statku szkunera "Beautiful Bliss" w 1911 roku, ale fakt, że pomógł Jeremyemu Bibsuowi przetrwać, był trafny. 14-latek był w stanie uciec na kawałku ziemi na Oceanie Spokojnym.

Jeremy Bibbs przeżył na bezludnej wyspie dzięki słynnej książce Daniela Defoe

Naukę o kalandrowaniu, polowaniu i prymitywnej architekturze uczył się z książki o Robinsonie Crusoe, a zdrowie aż do starości pomogło zachować świeże owoce i mleko kokosowe.Dopiero w 1985 roku, w wieku 88 lat, znalazł się na niemieckim statku, który przeszedł przez przypadek.
Historia słynnego pustelnika z książki Daniela Defoe znajduje odbicie w kinie. W 2000 roku film "Outcast" Roberta Zemeckisa zagrał z Tomem Hanksem.

Alexey Khimkov - rosyjski "Robinson"

Pod dowództwem Alexeya Chimkova, sternika, statek handlowy wyruszył w 1743 r. W poszukiwaniu morsów w pobliżu wyspy Svalbard statek utknął w lodzie arktycznym. Grupa kilku myśliwych, na czele z samym kapitanem, wylądowała, gdzie znaleźli chatę. Zabrali trochę zapasów, ponieważ planowali wrócić na statek następnego dnia. Los jednak zadecydował inaczej: z dnia na dzień lód i wiatr przenosiły statek na otwarte morze, gdzie wkrótce zatonął.

Aleksiej Chimkow wraz z zespołem został odcięty od cywilizacji

Chimkow nie miał innego wyboru, jak tylko ogrzać znalezioną strukturę zimowania. Wkłady karabinowe nie trwały długo, ale dzięki przydatnym przedmiotom dzielny zespół robił domowe łuki i włócznie. To wystarczyło, by polować na jelenie i niedźwiedzie.Wyspa była również bogata w płytką zwierzynę i ryby, a sól wydobywano prosto z morza.

Rosyjscy Robinsonowie pokonują przeziębienie, ale nie szkorbut

Niestety, to nie był głód ani zimno, ale uwięził. Wobec braku witamin, jeden z czterech zmarł pięć lat później. Upłynęło jeszcze półtora roku wcześniej, w lecie 1749 r. Przejeżdżający statek dowodzony przez dowódcę Korniłowa zauważył dzikich Robinsonów.

Dzikim podróżnikom udało się uratować

Pojawienie się statku w pobliżu arktycznej wyspy stało się zbawieniem dla tych ludzi. Muszę powiedzieć, że wspiął się na statek nie jest z pustymi rękami. W czasie ich pobytu na bezludnej wyspie, ci łowcy zdołali zdobyć ponad 200 skór dużego zwierzęcia, a nawet mały lis arktyczny, były też zapasy tłuszczu jelenia.

Książka "Przygody czterech rosyjskich żeglarzy na wyspę Spitsbergen doprowadzona do burzy"

Wieść o ocalałych łowcach dotarła wreszcie do hrabiego Szuwalowa, który był notowany na dworze królewskim. To on polecił francuskiemu obywatelowi, Le Royowi, napisać o błędnych przygodach Khamkova książkę pt. "Przygody czterech rosyjskich marynarzy na wyspę Spitsbergenu przyniesioną do burzy", opublikowaną później w kilku językach w różnych krajach świata.Zapraszamy do zapoznania się z historiami najsłynniejszych podróżników.

Send